Nasza wiedza wystawiona na próbę // raport F-Trust wrzesień 2023
W okresach turbulencji zdajemy sobie sprawę jak trudno – mimo dużego zasobu wiedzy i zgromadzonego już doświadczenia – prognozować przyszłość.
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopę procentową w Polsce, a Europejski Bank Centralny podnosi swoją stopę w Strefie Euro. Rezerwa Federalna wkrótce podejmie decyzję dla Stanów Zjednoczonych i trudno tę decyzję przewidzieć. Mówimy o globalnej gospodarce, ale jest w niej wiele sprzecznych trendów i partykularnych interesów. Każdy region i kraj ma swoje preferencje. Poszczególne państwa znajdują się w różnych miejscach krzywej cyklu gospodarczego. Niemcy są w recesji, a chcielibyśmy, aby jak najszybciej były krajem wychodzącym z recesji. Za nimi podąża reszta Strefy Euro. Polska nie jest w euro, ale jest mocno związana z tą strefą. Posiada własną politykę monetarną i fiskalną, może stosować ruchy na rynku długu i kredytu, których inne kraje jeszcze nie mogą zastosować, mimo że mają niższą inflację. Następne w kolejce do dołka recesji są Chiny i Wielka Brytania. Tak więc Europa i Chiny znalazły się w zbliżonym położeniu gospodarczym. W pewnej odległości za tą grupą są Stany Zjednoczone, gdzie trwa dyskusja o recesji i nad jej charakterem. Jednocześnie przesuwa się w czasie moment wystąpienia tej recesji. W sporej odległości za USA znajdują się Indie, a jeszcze dalej Japonia. Indie pokazują bardzo dobry wzrost gospodarczy dzięki wewnętrznej transformacji, a do tego korzystają z zagranicznych inwestycji szukających dywersyfikacji bazy produkcyjnej i zmniejszenia uzależnienia od Chin. Japonia jest odkrywana na nowo. Przy olbrzymim zadłużeniu publicznym i prywatnym w stosunku do PKB, Japonia jest na ścieżce rosnącego wzrostu gospodarczego. Dług japoński znajduje się w rękach krajowych, rosną zamówienia w przemyśle maszynowym, rośnie eksport. Słaby kurs jena znacznie podniósł atrakcyjność japońskich produktów, a inflacja spadła z 4,4% w styczniu do obecnych 3,3% i na tle reszty świata wydaje się to znikomym problemem.
Wróćmy do sprawy recesji. O ile inflacja na dłuższy czas zagościła w gospodarce światowej, to recesja pozostaje tematem cyklicznym. Patrząc na gospodarkę USA mamy kilka ciekawych statystyk. Od 1950 roku Amerykanie mieli jedenaście cykli gospodarczych. Recesje trwały od dwóch do osiemnastu miesięcy. A to oznacza, że w obserwowanym okresie tylko 15% czasu trwały oficjalne recesje. Objawem recesji jest oczywiście spadek PKB, w USA średni spadek produktu krajowego brutto w czasie recesji to tylko 2,5%. Mamy też utratę miejsc pracy. Było to średnio 3,9 miliona.
A teraz kilka danych o okresach ekspansji gospodarczej. Te okresy trwają średnio sześćdziesiąt dziewięć miesięcy, dają średni wzrost gospodarczy w wysokości 24,6% i tworzą średnio 12 milionów miejsc pracy. Te analizy zaczerpnęliśmy z materiałów Capital Group i ich przewodnika o recesjach. Mówimy o cyklach gospodarczych w poszczególnych krajach, ale mamy gospodarkę światową, czyli gospodarkę coraz bardziej zespoloną. Częściej rozmawiamy i inwestujemy sektorowo niż geograficznie. I to sektorowe podejście wskazuje nam, że recesja może być tym razem umiarkowana i zdesynchronizowana.
Kiedy mieliśmy w gospodarce głównie sektor wydobywczy i przetwórczy, to cykle były wyraźne. Od czasu, gdy na znaczeniu zyskały usługi i zajmują one ważne miejsce w PKB, to mamy ciekawą rotację w różnych branżach. Cykle branżowe idą innymi torami i nie muszą pokrywać się w czasie. Warto przypomnieć, że w okresach recesji silne są sektory odporne na recesje, jak konsumpcja bieżąca, usługi użyteczności publicznej, zdrowie, usługi telekomunikacyjne i energia. Spółki tych sektorów często mają dobry poziom dywidend, dobrą cenę do wartości księgowej, siłę cenową, czyli są tanie i stabilne. Podobnie mamy w obligacjach, szczególnie skarbowych, wysoki rating i stabilne ceny. Można do nich łatwo dorzucić trochę obligacji korporacyjnych z lepszymi rentownościami, ale tylko dla spółek bardzo solidnych finansowo. Aby przygotować się na recesje warto więc spojrzeć ponad okres słabości i zainwestować szeroko i w sposób zróżnicowany: obligacje, akcje dywidendowe i wzrostowe, fundusze z dobrą reputacją i historią wygrywania w okresach recesji.
Andrzej Miszczuk, Główny Strateg F-Trust
Aby uzyskać dostęp do pełnego raportu, zapisz się na nasz newsletter, albo załóż darmowe konto na Platformie Funduszy.
Zobacz także: