Co zmienia się w naszym inwestycyjnym świecie? | raport F-Trust czerwiec 2022
Stabilizacja inflacji zapowiadana przez ekonomistów odsuwa się w przyszłość. Na razie mamy nowe rekordy wzrostów cen. Kiedyś patrzyliśmy na inflację konsumencką i producencką, liczby były niskie, czasami ujemne i nie wywoływały konieczności dalszych analiz. Kiedy wzrosła inflacja, najpierw banki centralne, w tym Rezerwa Federalna, wskazywały na przejściowy charakter tego zjawiska. Gdy przez rok inflacja nie ustępowała, a raczej dalej stopniowo rosła, nie mogliśmy już wierzyć w argumenty o jej przejściowym charakterze. Dzisiaj dokładnie sprawdzamy składniki inflacji, jakie ceny w jakim stopniu rosną, jaki mają wpływ na całość inflacji.
Bardzo wysoka roczna inflacja producencka PPI wyniosła na koniec kwietnia w USA 11%, w Niemczech 33,5%, w Chinach 6,4%, w Polsce 23,3%. To tylko kilka przykładów; miesięczne tempo tych zmian nadal rośnie i jest w tym roku wyższe niż w 2021 roku. Poziom cen producenckich przełoży się na ceny konsumenckie. Dla nas ważne jest to, że spółki, które są wyeksponowane na wzrost cen mają, podobnie jak konsumenci, trudniejsze warunki działania. Z tego powodu wycena takich spółek spada i będzie spadała, dopóki ich wartość nie będzie odzwierciedlała trudności w jakich się znajdują. Z drugiej strony, mamy producentów, którzy korzystają na podwyżkach cen. Oczywistym przykładem są spółki z sektora energii. Ropa, gaz, nawet węgiel, ale także spółki użyteczności publicznej zwiększają swoją wartość w miarę wzrostu cen energii. Ten proces może jeszcze potrwać, dopóki nadmiar popytu nie spotka się z wystarczającą podażą. Warto wskazać także na inny trend – stałe podwyżki stóp procentowych przez banki centralne. Ten proces jeszcze się nie zakończył, w wielu krajach dopiero zaczyna się rozkręcać. Banki centralne nie mogą już zasłaniać się przejściowym charakterem inflacji i rychłym powrotem do niskich poziomów. Podwyższenie stóp procentowych to dalszy wzrost kosztów, dla producentów i dla konsumentów. To zaostrzenie warunków uzyskiwania finansowania, czyli dodatkowe trudności. W tej atmosferze trudno dziwić się wielu spadkom cen akcji na giełdzie.
Dla nas jest to czas wyboru. Po podwyżkach rentowności na obligacjach ich poziom jest nadal poniżej inflacji, ale daje stałe wynagrodzenie kapitału, więc dług jest dzisiaj alternatywą dla części akcji. Inna droga do rentowności to spółki płacące dywidendy, te wysokie dywidendy i te stale rosnące, nawet jeśli nie są jeszcze na bardzo wysokim poziomie. Dywidendy będą dawały dochód, ale także podtrzymywały kursy akcji. Wśród atrakcyjnych aktywów mamy także do wyboru te sektory, które na inflacji i obecnych problemach z zaopatrzeniem korzystają. Ceny spółek w tych branżach już znacznie wzrosły i ci, którzy zarobili spore pieniądze zaczęli brać zyski. Warto zastanowić się, czy to już koniec wzrostów, czy rzeczywiście trzeba ewakuować się z tych dobrych miejsc. Czy problemy energetyczne mamy już za nami? Czy dostawy surowców, na przykład metali, papieru, materiałów budowlanych, elementów elektroniki, itd. są już zagwarantowane, dostarczane bez przeszkód i w dobrych terminach? A do tego czy ich cena jest stabilna, aby umożliwić odpowiedni rachunek gospodarczy i dokładne określenie marż zysku w sektorach przetwórczych? Te pytania nie maja jeszcze klarownych odpowiedzi, jest wiele niepewności. Tak jak po 2000 roku weszliśmy w super cykl, tak i tym razem, może nawet bardziej tym razem, możemy mówić o super cyklu w dziedzinie surowców, których wydobycie było przez ostatnie lata zaniedbane, bo uwaga i pieniądze były skierowane na sektory wzrostowe.
Mamy dużo niepewności w wielu dziedzinach. To okres wyczekiwania, ale też nowego pozycjonowania się na rynku. Ważne parametry to koszt kapitału, wysokość stóp procentowych, nowe marże, wielkość obrotów, koszty pracy i wreszcie cena akcji w odniesieniu do tych nowych parametrów. Światło w tunelu zacznie się powoli pojawiać. Trzeba być przygotowanym na nowe trendy.
Aby uzyskać dostęp do Raportu Miesięcznego zapisz się na nasz newsletter lub zarejestruj się bezpłatnie na Platformie Funduszy.
Andrzej Miszczuk, Główny Strateg F-TrustZobacz także: